Właśnie przeczytałem, że dziennikarz Maciej Pawlicki został odsunięty, od prowadzenia programu Studio Polska.
Uff... Co to był za program. Trafiłem na to to, parę razy, i nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że patrząc na to , obcuję z czymś wyjątkowo nachalnym, pozbawionym wdzięku i drętwym. Sam Maciej Pawlicki, być może ma mnóstwo zalet, ale na pewno nie nalezy do nich atrakcyjne i umiejętne prowadzenie programu z pogranicza publicystyki. Dodatkowo, plebejska formuła, jaką narzucili sobie pomysłodawcy tego szoł, plus postać współprowadzącej, doskonale zgrywały się, z mizerotą telewizyjnej charyzmy głównego prowadzącego. Marność nad marnościami i wszystko marność.
Widziałem też fragmenty, tego żenującego, słynnego już występu , w którym silący się na oryginalność Pawlicki, przeczytał fejkową depeszę, o rzekomym aresztowaniu Ryszarda P...A po chwili wyjaśnienie, że to tylko taka prowokacja, żeby zaprezentować jak się robi dezinformację... Cóż to było za głupawe i niesmaczne widowisko. Coś takiego mógł odpalić chyba tylko redaktor Pawlicki. Kiedy następnego dnia, po tym wydarzeniu, wstałem i zobaczyłem jaki szum jest w internecie z powodu tego błyskotliwego inaczej "eksperymentu", od razu pomyślałem sobie, że jak Prawo i Sprawiedliwość pragnie uruchomić lub wzmocnić falę hejtu przeciwko sobie, to powinno w TVP, zatrudnić więcej takich redaktorów Pawlickich, a efekt będzie murowany. Kurskiemu należą się dziś podwójne brawa. Za to, że odsunął redaktora Pawlickiego, oraz za to , że w ogóle zdjął ten programopodobny twór z anteny .
Jak napisał Maciej Pawlicki na twetterze ponad 2 godziny temu.
"Prezes TVP Jacek Kurski właśnie poinformował mnie, że musi odsunąć mnie od prowadzenia Studia Polska" Program znika Dziękuję wszystkim."
My też dziękujemy, ale głównie Panu Kurskiemu, za słusznie podjętą decyzję.
https://twitter.com/MaciejRPawlicki?ref_src=twsrc%5Etfw
